[Not a valid template]Na południowy wschód od Wielkiej Piramidy w Gizie, spoczywa na piaskach pustyni Wielki Sfinks. Budowniczowie Wielkiej Piramidy wydobywając kamień do budowy jej rdzenia, pozostawili w tym miejscu sterczącą z ziemi skałę. W czasach faraona Chefrena nadano jej kształt ogromnego, rozciągniętego na ziemi lwa o ludzkiej głowie. Wykonawcy rzeźby aby ukryć braki, pokryli figurę warstwą zaprawy i pomalowali ją.
Długość kolosa wynosi około 73 m, wysokość 20 m, twarz w najszerszym miejscu mierzy 4,16 m. Głowa Sfinksa przybrana została w atrybuty władcy – królewska chustę nemes, kobrę na czole i charakterystyczną brodę (dziś zachowaną szczątkowo). Na szczycie głowy umieszczono otwór, służący do osadzenia korony, ale od czasu, kiedy wypełniono go cementem nie jest widoczny. Twarz posągu posiada rysy faraona Chefrena, znane z posągów, znalezionych w jego piramidzie. Na wysokości piersi Sfinksa wyrzeźbiona była postać, prawdopodobnie króla, dzisiaj prawie całkowicie zniszczona.
Pomiędzy wyciągniętymi łapami ustawiono tablicę z czerwonego granitu, z opisem snu, jaki miał faraon Totmes IV, władca XVIII Dynastii. Niestety dolną część tablicy zniszczyły silne wiatry pustyni i nie można dzisiaj odczytać całej historii.
Posąg stale trzeba było odkopywać spod nawianego piasku, prace takie zlecił faraon Totmes IV, następnie wykonywali je Rzymianie za czasów Nerona (54-68 r. n.e.), w czasach nam bliższych Sfinksa odsłonił kapitan Caviglia w 1817 r., Marietta w 1953 r., Maspero w 1886 r. ale pustynia i tak wygrywała.
Lew z ludzką głową jest postacią z egipskiej mitologii, pierwsze znane wizerunki pojawiły się prawdopodobnie w okresie Starego Państwa (2675-2170). W wierzeniach egipskich lew występował jako strażnik miejsc świętych, a nawet pilnował wejścia do świata zmarłych na wschodnim i zachodnim horyzoncie. Nie wiadomo kiedy pierwiastek ludzki i zwierzęcy połączyły się w jedno, za sprawą kapłanów z Heliopolis, wyznających kult solarny, przybrał postać boga-słońca Atuma, w którego wcielał się po śmierci faraon. W ten sposób Wielki Sfinks uosabia Chefrena jako boga-słońce, a jednocześnie symbolizuje lwa, strażnika nekropolii.
[Not a valid template]Bezpośrednio przed posągiem w 1925 r. odkryto ruiny małej świątyni z kolumnowym dziedzińcem, wyłożonym alabastrowymi płytami. Posiada sanktuaria umieszczone na wschodnim i zachodnim krańcu oraz ołtarz do spalania ofiar. Prawdopodobnie była poświęcona bogu-słońcu w jego trzech postaciach: Chepri-słońcu porannemu, Re-słońcu w zenicie i Atumowi, słońcu zachodzącemu.