[Not a valid template]Grecy zwali go Neapolis a Rzymianie Arabised, obie nacje doceniały świetne położenie miasta na wybrzeżu Morza Śródziemnego, tuż u przylądka Cap Bon. Miasto zostało zniszczone przez Rzymian wraz z sąsiednią Kartaginą, w zemście za napad Hannibala na Półwysep Apeniński.
Posiada dobre połączenie z odległym ok. 10 km Hammamat, stolicą kraju Tunisem, Monastyrem i Susą, ośrodkami bardzo atrakcyjnymi turystycznie.
Nabul znany jest przede wszystkim z przepięknie zdobionej i bardzo dobrej gatunkowo ceramiki. W centrum możemy oglądnąć ogromną, ceramiczną donicę w której posadzono akę, wiecznie zielone drzewo, rosnące w gorącym klimacie Afryki i Nowej Gwinei.
Turystów przyciągają wspaniałe, złociste plaże z drobnym, miękkim piaskiem i bajecznie turkusowe wody Morza Śródziemnego. Inną atrakcją jest targ wielbłądów, na który jednak musimy przyjść o 6 00 rano, w piątek. Dla turystów organizowane są konne akrobacje i pokazy jazdy na wielbłądach.
Wielki Meczet w centrum to typowy przykład architektury sakralnej tego regionu. Powstał na planie prostokąta z dziedzińcem i dużą salą modlitw pięknie zdobioną płytkami ceramicznymi.
[Not a valid template]Muzeum Archeologiczne posiada zbiory, obrazujące bogatą historię miasta. W kilku jasnych salach prezentowane są zabytki, jakich może pozazdrościć Nabulowi większość muzeów europejskich – klasyczne rzeźby z okresu fenickiego, rzymskie mozaiki, które były wzorem dla bizantyjskich. Tuż przy wejściu znajduje się plan starożytnego Neapolis i mapa półwyspu Ras at-Tib z zaznaczonymi wykopaliskami archeologicznymi.
Starożytne Neapolis ciągnie się na przedmieściach dzisiejszego Nabulu, niestety z tego czasu zachowało się niewiele, kilka kolumn i fragment pałacowego muru. Całość ogrodzono parkanem, ruiny porastają malownicze drzewka oliwkowe.