[Not a valid template]Miejscową walutą jest rupia malediwska (MVR), która dzieli się na 100 laari. Jednak w ośrodkach turystycznych prawie zawsze podawać się będzie ceny w dolarach amerykańskich. Można oczywiście zapłacić tam również kartą kredytową, więc nie ma absolutnie żadnej potrzeby, by przed przybyciem na Malediwy wymieniać pieniądze, o ile zamierza się spędzić cały swój czas w ośrodkach. Większość hoteli ma sklepiki, ale ich asortyment ogranicza się do sprzętu do nurkowania i innych przydatnych na urlopie drobiazgów.
Jednak czasem znacznie lepiej samemu organizować sobie czas i wybierać się na wycieczki, które zaprowadzą nas na rozmaite wysepki, gdzie wyrabia się interesujące rzeczy. Niestety większość wszelkiego typu rękodzieła, które możemy kupić, zazwyczaj wykonana jest poza Malediwami, a sprzedawcy naliczają sobie skandalicznie wysokie marże.
Jeśli jednak planujemy podróże i lokalne zakupy, wymiana pieniędzy na rupie będzie przydatna. Poza tym monety mogą być bardzo atrakcyjną i ciekawą pamiątką. Warto jednak pamiętać, ze jedyną wymienialną wszędzie walutą, jest dolar. Oficjalny kurs wymiany rupii do dolara ustalono na 12,75:1, ale sklepy zwykle przeliczają je na 12:01, a nawet 10:1.
Niestety Malediwy są dość drogie i nie da się znaleźć taniego noclegu i transportu. Można co prawda przeżyć dzień za 10 dolarów, ale trzeba się ograniczać właściwie do zaspokajania minimalnych potrzeb. Jeśli planuje się coś więcej, niż odpoczynek w hotelowym basenie, np. transport między wyspami (ok. 25 USD) czy wypożyczenie sprzętu do nurkowania (ok. 15 USD), to nazbiera nam się niemała sumka.
Ceny w restauracjach są wyższe niż w Europie. Dania mięsne spotkamy właściwie tylko w hotelowych restauracjach i to tylko w tych lepszych.
Jeśli chodzi o pamiątki, należy uważać na rzeczy zakazane, których nie wolno wywozić z kraju. Jeśli więc w naszym bagażu znajduje się coś z koralowca, żółwich skorup lub muszli ostrygi, możemy mieć kłopoty na lotnisku.
Wypada też pamiętać o napiwkach, które są standardem w tym rejonie, przy usługach hotelowych to zazwyczaj ok. 10% wartości. Ośrodki wypoczynkowe mają monopol na usługi oferowane swoim gościom. Jednak musimy pamiętać, że na pobyt w ośrodku średniej klasy przez tydzień, dla dwóch osób będziemy potrzebowali ok. 1000 dolarów na posiłki, napoje i wycieczki. W tą kwotę nie są wliczone koszty przelotów i zakwaterowania.