[Not a valid template]Do najczęściej kupowanych pamiątek i prezentów przywożonych z Izraela nalezą kupowane na targach (lub dla bezpieczeństwa w supermarkecie) małe słoiki miejscowego miodu z orzechami, regionalne przyprawy, ale także kalendarze, wyroby rzemieślnicze i pamiątki nawiązujące do kultury żydowskiej, takie jak świeczniki, kielichy, ręcznie wyrabiane świece Hawdala, specjalne kubki do mycia rąk, srebrna biżuteria z motywami żydowskimi.
Deptaki w mniejszych miastach pełne są wspaniałych sklepików i restauracji. Piekarnie wystawiają świeżo upieczony chleb i bułki. W witrynach sklepowych pojawiają się menory i kandelabry w różnych stylach. Warto też oddać się degustacji lokalnych przekąsek, które często bywają łączone z daniami znanymi na całym świecie, np. owoce kandyzowane w miodzie z lodami. Niestety jedzenie nie należy w Izraelu do najtańszych, jeśli nie chcemy zapychać się najtańszymi przekąskami, powinniśmy przeznaczyć na to około 50 szekli dziennie (1 nowa szekla izraelska = ok. 0,8 złotych). Za danie obiadowe w restauracji przyjdzie nam zapłacić nawet 60 szekli, trzeba więc rozeznać się w otoczeniu, zanim wybierzemy miejsce na posiłek. Ceny mogą się oczywiście różnić zależnie od miasta, za falafel w miejscowości turystycznej możemy zapłacić koło 8 szekli (zdarzają się takie za 3 i takie za 10 nsl), ale w innych miastach, gdzie konkurencja jest mniejsza, może on kosztowac nawet 18 szekli.
Izrael jest dobrym miejscem na zakup pamiątek. Zarówno w arabskich, jak i w żydowskich dzielnicach zostaniemy zaproszeni do zapoznania się z towarami w licznych sklepikach i kramach. Jeśli chcemy coś kupić, sprzedawca oczekuje, że będziemy potrafili się targować. Podobnie jak w innych krajach Bliskiego Wschodu, targowanie się w Izraelu jest tradycją, należy o tym pamiętać.
Rzadko zdarza się, żeby rzeczywiście trzeba było płacić pełną cenę zapisaną na przedmiocie, generalnie zdarza się to tylko w dużych sklepach i domach towarowych. Kupcy potrafią być czasem agresywni, mogą próbować zastraszyć klienta, który nie rozumie co się dzieje, woli za coś zapłacić i odejść. Warto tez pamiętać, że jeśli nie zamierzamy czegoś kupić, nie powinniśmy zawracać kupcowi głowy targowaniem się z nim.
Warto pamiętać, że można otrzymać zwrot podatku VAT (17%), warunki jednak niekiedy się zmieniają i warto zapytać o to w sklepie.
Uwaga! Płacąc kartą kredytową, można zwykle uzyskać lepszy kurs wymiany, niż w lokalnych kantorach. Czasami można też uzyskać lepszą cenę, jeśli płaci się w dolarach.