Długa historia tego miasta leżącego w południowo-wschodniej Łotwie, rozpoczyna się od lokacji na prawie niemieckim czyli formalnego założenia w 1278 r. Miasto lokował członek zakonu kawalerów mieczowych Ernest de Rasseburg.
Po sekularyzacji, czyli przejściu spod władzy kościelnej pod władzę świecką, znalazł się w granicach Polski, jako stolica Inflant. Po pierwszym rozbiorze, wraz z całą wschodnią częścią kraju dostał się w ręce Rosji jako Dźwińsk.
Do Polski wrócił jeszcze na krótko w 1920 r., do dzisiaj mieszka tutaj ponad 16 tys. Polaków. Przy wyjeździe z miasta znajduje się stary, polski cmentarz.
Dyneburg nie został jeszcze do końca odkryty przez turystów, i jeżeli chcemy poznać autentyczny kawałek Łotwy, warto zatrzymać się tutaj na kilka dni.
Podczas licznych wojen i bitew średniowieczna część miasta uległa zniszczeniu, najstarszą budowlą w historycznym centrum jest obecnie twierdza rosyjska z XIX wieku, dworzec kolejowy z tego samego okresu, kamienice z przełomu XIX i XX wieku, kościół św. Piotra z 1848 r. oraz kościół dawnego klasztoru jezuitów. Kościół ten powstał po 1700 r. prawdopodobnie jako dzieło znakomitego włoskiego architekta, Bartolomeo Rastrelli w stylu tzw. baroku wileńskiego.
Z 1850 r. pochodzi, cudem zachowana synagoga, a zaledwie 16 lat młodszy jest monumentalny sobór św.św. Borysa i Gleba.
W 1866 r. gubernator tych ziem, Konstantin Kaufman postanowił wystawić dla żołnierzy rosyjskich stacjonujących w Dyneburgu, świątynię pod wezwaniem św. cesarza bizantyjskiego Konstantyna i jego żony Heleny.
Nie była ona jednak wystarczająco duża dla rozrastającego się miasta, stąd hierarchowie Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego postanowili wystawić świątynię na miarę Imperium. W 1905 r. poświęcono monumentalny sobór Borysa i Gleba długości 40 m i wysokości 20 m.
Całość wsparta jest na 14 filarach i przykryta dziesięcioma, widocznymi z daleka, złotymi kopułami, zwieńczonymi ogromnymi, prawosławnymi krzyżami.
Wnętrze posiada bogate zdobienia, malowane na biało, żółto i niebiesko. Nad wejściem, nawiązując do tradycji bizantyjskiej znajduje się mozaika z wizerunkiem Chrystusa. Zachwyca dębowy, trzyrzędowy ikonostas oraz ołtarze.
W pobliskim Krasławiu można oglądnąć zespół pałacowy Konstantyna Ludwika Platera z 1765 r., zaprojektowany przez Antoniego Paracco, nakryty dachem ,mansardowym. Przy pałacu zachował się młyn wodny. Do zespołu należy także kościół św. Ludwika z przepięknymi freskami Filippo Castaldiego. Wyjątkowym zabytkiem jest molenna czyli dom modlitwy odłamu prawosławia, staroobrzędowców.