Potrawy kuchni khmerskiej charakteryzują się wyrazistością, są aromatyczne i kolorowe, jednak nie przesadnie ostre, bardziej odpowiadające europejskiemu podniebieniu niż np. kuchnia tajska.
Cytrynowy, świeży smak, nadaje jedzeniu trawa cytrynowa, z wyglądu przypominająca suszoną szalotkę. Do słodzenia używa się cukru palmowego, sprzedawanego w słoikach, w konsystencji przypominający bardziej miód.
Korzeń galangalu jest w smaku podobny do imbiru, aromatyczny, lekko piekący i gorzkawy. We włóknistym, zdrewniałym miąższu można wyczuć delikatną nutkę sosny. Dodawany do zup i curry, nadaje niepowtarzalny aromat różnego rodzaju pastom.
Podstawę kuchni stanowią różne odmiany pysznego ryżu, z którego przyrządza się praktycznie wszystko, także alkohol. Pędzony z ryżu bimber jest bardzo mocny, tubylcy sprzedają go na lokalnych targach w plastikowych butelkach po napojach, najczęściej pływają w nim małe ziarenka. W smaku jest dobry, lekko cytrynowy. Skutki nadużycia tego trunku łagodzi świeży sok wyciśnięty z trzciny cukrowej lub orzeźwiający napój z jogurtu i zmiksowanych owoców. Makarony ryżowe, maniokowe i sojowe zapożyczono z sąsiedniego Wietnamu. Do duszonych i gotowanych potraw serwuje się rozmaite sosy z najbardziej popularnym – rybnym.
Pasta przygotowana z przywiezionych przez Hindusów nasion tamaryndowca, nadaje wyrazisty smak zupom. Dodawany jest także do sosów curry dla lekko kwaśno-słodkiego posmaku.
Jeden z przysmaków kuchni tajskiej to amok, ryba gotowana na parze w liściach bananowca, z dodatkiem aromatycznej pasty kroeung. Sporządzana jest z takich składników jak czosnek, cebula szalotka, galagal, trawa cytrynowa, ostryż długi, mleczko kokosowe, sól, jajko, prahok i kawałek cytrusa pofałdowanego. Czasami także mała papryczkę chilli.
Lok Lak to cienkie paski wołowiny, marynowane w sosie sojowo-rybnym i przygotowana w woku. Podawana jest z ryżem na liściach sałaty z ogórkiem, cebulą i pomidorami. Natomiast wieprzowina w sosie curry z dodatkiem imbiru, kurkumy i tamaryndowca została zapożyczona z kuchni birmańskiej.
Najważniejszym posiłkiem dnia są jednak zupy, na zachodzie przygotowywane z rozmaitych owoców morza z dodatkiem kokosu. Z mleczka kokosowego i miąższu robi się także pyszne, delikatne sosy. W mleczku kokosowym dusi się mięso, owoce morza i ryby.
Do najpopularniejszych zup należy bambusowy rosół z ryżowym makaronem, z tofu, ślimaków, bulion mięsny, pyszna zupa z zielonych bananów.
Kolejny przysmak to pikantny kurczak, gotowany na parze z pastą przygotowaną ze śmietanki kokosowej, chilli, sosu rybnego i krewetek. Kurczaka faszeruje się liśćmi limety, układając je także w naczyniu.
Charakterystyczna dla miejscowej kuchni jest prahok, czyli sfermentowana pasta rybna, sprzedawana w słoikach.
Spośród niewielu dań słodkim znane są ryżowe naleśniki z kawałkami kokosa lub nadzieniem z jajka i cukru. Także kluseczki na parze podawane z jogurtem, zmiksowanym z przeróżnymi owocami. Do najsmaczniejszych zalicza się banana lassi, zawiesisty koktajl ze zmiksowanych bananów. Wiele smakowitych deserów przygotowuje się z kokosów.
W gorącym klimacie cudownie smakują soczyste, aromatyczne owoce. Papaje, mango, włochate rambutaty, słodkie pomelo przypominające ogromne greapefruty oraz owoce chlebowca z kolczastą łupiną i słodkim, żółtym miąższem. Owoc durina ma unikalny, dla niektórych nieprzyjemny zapach.
Egzotycznymi daniami, nieco szokującymi dla Europejczyków są na przykład smażone na głębokim tłuszczu świerszcze, gotowane jajka z zarodkiem kaczki, mięso kobry w kwaśnym sosie czy grillowane pająki.