Oficjalna nazwa: Saint Kitts i Nevis, Federacja Saint Kitts i Nevis
Oryginalna nazwa: Federation of Saint Kitts and Nevis
Stolica: Basseterre
Ludność: 38 819
Powierzchnia: 261 km²
Język: angielski, kreolski
Waluta: 1 dolar wschodniokaraibski= 100 centów
Największe miasta: Basseterre, Charlestown, Saint Paul’s, Sadlers, Middle Island, Tabernacle, Cayon, Sandy Point, Mansion, Dieppe Bay
Wyspy Saint Kitts i Nevis, tworzące federację Saint Kitts i Nevis położone są na Morzu Karaibskim i praktycznie są terytorium podporządkowanym władzy brytyjskiej. Każdego roku statystyczny mieszkaniec kraju podejmuje pięciu- sześciu zagranicznych turystów, co oznacza, że i tak dość ludne wyspy, stają się najzwyczajniej w świecie zatłoczone. Gospodarka Saint Kitts i Nevis stoi na handlu cukrem, spirytusem, piwem i papierosami.
Warunki naturalne.
Obie wyspy są pochodzenia wulkanicznego, przy czym Saint Kitts jest o około dwieście metrów wyższa od Nevis, osiągającej wysokość dziewięciuset osiemdziesięciu pięciu metrów powyżej powierzchni morza. Góry są lesiste, uprawy prowadzi się poniżej linii lasów. Każdego roku ponad wyspami przetaczają się cyklony, które powodują czasem poważne straty w środowisku i infrastrukturze.
Czysta kultura.
Choć Saint Kitts i Nevis nie mogą poszczycić się dorobkiem kultury materialnej, przekazywane ustnie legendy oraz literatura są praktycznie całkowicie wolne od wpływów europejskich. W architekturze znajduje się już elementy zaczerpnięte ze stylu Portugalii. Podobnie jak w innych społeczeństwach obszaru Morza Karaibskiego, także w Saint Kitts i Nevis ważną rolę pełni taniec.
Tubylcy bardzo chętnie podejmują gości, starając się być jednocześnie gospodarzami i przewodnikami, dzięki czemu można wyspy poznać od strony, z jakiej znają je ich mieszkańcy, co jest niezwykle wartościowym i rzadkim doświadczeniem. Kontrastuje to z konsumpcyjnym podejściem do kultury, które dominuje w wielu krajach basenu Morza Karaibskiego. Tu nawet przy dużej liczbie turystów, mieszkańcy cały czas czują się bardziej jako gospodarze niż pracownicy biura obsługi ruchu turystycznego, dzięki czemu na Saint Kitts i Nevis chce się wracać.