Oficjalna nazwa: Dania – Królestwo Danii 
Oryginalna nazwa: Kongeriget Danmark
Stolica: Kopenhaga
Ludność: 5 540 241
Powierzchnia: 43 098,31[1] (2 210 579 z Grenlandią i Wyspami Owczymi) km²
Język: duński
Waluta: 1 korona duńska (DKr) = 100 oere
Największe miasta: Kopenhaga, Århus, Odense, Aalborg, Frederiksberg, Esbjerg, Charlottenlund
Danię odwiedzamy rzadko, a szkoda, bo to kraj o bardzo długiej historii i ciekawym położeniu. Kultura Danii jest odmienna nie tylko od polskiej, ale także od niemieckiej, choć oba kraje zawsze były ze sobą bardzo blisko a migracja pomiędzy nimi przyjmowała czasem bardzo duże nasilenie. Nie jest to duży kraj, nie ma gigantycznej ilości zabytków, ani nie jest typowo turystycznym państwem, ale po części właśnie dlatego wart odwiedzić Królestwo Danii.
Warunki naturalne.
Dania, pod względem geologicznym, zaliczana jest do trzonu kontynentu, ale już pod kątem geobotanicznym jest to obszar przejściowy, pomiędzy rejonem północnym a centralnym. Dzięki nadmorskiemu położeniu klimat jest dość łagodny, z maksymalną temperaturą na poziomie trzydziestu kilku stopni. Geologia Danii jest dość monotonna, to państwo w całości leżące na obszarze nizinnym, a najwyższe wzniesienie to Yding Skovhøj wznoszące się na sto siedemdziesiąt metrów ponad poziom morze, zwieńczone kurhanem, który podnosi najwyższy punkt kraju o około dwa metry.
Nietypowa turystyka.
Dania nie ma już wiele naturalnych zbiorowisk roślinnych, wokół których zazwyczaj tworzą się ośrodki wypoczynkowe. Na niektórych wyspach tworzą się turystyczne oazy, ale półwysep pozostaje domeną przemysłu. Także rolnictwo duńskie jest na bardzo wysokim poziomie, ale turystyka rozwija się raczej na należących do Danii Wyspach Owczych, choć i tam dominuje raczej turystyka zarobkowa, a nie krajoznawcza. Ponieważ siła Danii tkwi w gospodarce, jest to kraj odwiedzanych chętnie przez osoby podróżujące za chlebem.
Większość obiektów turystycznych podlega definicji parku rozrywki, jak na przykład Legoland, albo są to raczej trasy, a nie obiekty. Cała Dania poprzecinana jest doskonałymi trasami pieszymi i rowerowymi, które są chętnie wykorzystywane głównie przez turystów niemieckich, choć w ostatnich latach zwiększa się także liczba Polaków, którzy wybierają rowerowe wczasy w Danii. Turystyka duńska jest silnie „zurbanizowana”- lokalizacja bazy noclegowej w większych miastach i przeprowadzenie tras raczej od miasta do miasta sprawiają, że jest to doskonałe miejsce dla osób, które chcą poznać inny sposób gospodarowania przestrzenią miejską, która w Danii bardzo często staje się sceną różnych eventów i imprez plenerowych. To zupełnie inne podejście do turystyki, niż próbuje zaoferować większość państw europejskich i wykorzystanie swojej największej siły- rozwiniętej gospodarki- jako atutu turystycznego. Trzeba przyznać, że właśnie dlatego Dania jest ciekawym miejscem, które warto wpisać w plan wakacyjnej podróży choćby na kilka dni.
Drugim atutem turystycznym są rejsy po cieśninach duńskich, które można realizować na wiele różnych sposobów, a które dobitnie uświadamiają, jak silny związek jest pomiędzy Danią a morzami. Jest to państwo praktycznie wyspiarskie i bez morza wyglądałoby zupełnie inaczej, bo to właśnie morze w dużej mierze ukształtowało obecny stan duńskiej kultury, gospodarki, światopoglądu i turystyki. Po duńskich wyspach można także podróżować rowerem, który zresztą jest dominującym środkiem lokomocji dla wielu Duńczyków, a może stać się także sposobem na wspaniałe wakacje. Nie trzeba oczywiście przywozić własnych jednośladów, można skorzystać z wypożyczalni funkcjonujących właściwie w każdej miejscowości i to za stosunkowo niewielkie pieniądze. Poruszanie się w ten sposób po Danii pozwala naprawdę poznać różnorodność tego kraju i poznać go od strony codziennej, a nie od sztucznych, witrynowych przedstawień przygotowanych specjalnie na potrzeby turystów.
